Przejdź do głównej zawartości

Praca z domu - subiektywne spojrzenie szarego programisty.


Siednij ze se na gronicku
W lesie albo przy strumycku
I posłuchoj co ci w kodzie gro

Moim celem nie jest "suche" analizowanie zalet i wad pracy z domu z punktu widzenia działu HR, czy team lidera, ale krótkie opisanie moich własnych doświadczeń, czyli tego co taki tryb pracy mi dał i dlaczego nie zawsze pomaga.

Tryb Home office w Fingo

W firmie w której aktualnie pracuję dozwolone są trzy dni pracy zdalnej w tygodniu - wystarczy zaznaczyć odpowiednie dni w kalendarzu. Oczywiście zdarzają się sytuacje w projekcie, gdzie wymagana jest obecność w biurze, lub też ktoś nie jest w stanie przyjechać do pracy przez dłuższy czas, ale zazwyczaj panuje pełna swoboda co do wyboru trybu pracy.

Być jak freelancer

Ja pracuję zdalnie głównie wtedy, gdy długo męczę się z jakimś zadaniem i już od niego "głupieje", lub gdy jestem chory. Paradoksalnie, bardzo rzadko pracuję faktycznie w domu, ponieważ nie jestem w stanie maksymalnie się skoncentrować i wiecznie ktoś mi głowę zawraca ;) Odkryłem, że najlepsze efekty przynosi praca w miejscach, które z nią się nie kojarzą:
Oczywiście miejsca, gdzie nie mamy internetu powinne być rzadkim wyjątkiem, ale czasem świetnie robi odcięcie się od świata i możliwość pełnej koncentracji na kodzie. No i tutaj też wychodzi wyższość Git nad SVN :)

Z racji tego, że do Wrocławia przeprowadziłem się tylko ze względu na pracę, często wracam do Bielska-Białej i właśnie wtedy głównie biorę home office. Mogę spokojnie realizować projekt, a wieczorem wyjść ze starymi znajomymi na miasto. Wszak Wrocław miastem "słoików" jest i najlepiej było to widać w okresie między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem ;)
Bardzo cenię sobie możliwość pracy w biurze w towarzystwie ludzi, którzy w każdej chwili są chętni do rozmowy i pomocy, ale już kilka blockerów rozwiązałem doznając klasycznej "eureki" siedząc np. na ławce w parku, po czym zadowolony poszedłem do biura :)
Na marginesie chcę odnotować, że świetnie też sprawdzają wyjścia na obiad do restauracji, aby pogadać o sprawach projektowych. Nie przeszkadzamy wtedy innym, a u nas wyzwalają się dodatkowe pokłady kreatywności i zmienia się też punkt widzenia na niektóre sprawy. Mówię jak jest! ;)
Ostatnio odkryłem jeszcze jedną inspirującą zaletę home office: Swego czasu jakoś tak wyszło, że spotkałem w schronisku na Szyndzielni kumpli, którzy też tam pracowali (o tym jak im szło najlepiej świadczy fotografia zamieszczona na początku posta). Podczas klepania kodów rozmawialiśmy sobie przy wyśmienitym barszczyku z krokietem o różnych zawodowych sprawach. Było sympatycznie, każdy czegoś ciekawego się dowiedział, spojrzenia kierowane przez "normalnych" turystów na trzech geeków z laptopami zamiast mapy szlaków górskich dodatkowo polepszały mi humor i, co najważniejsze, w 15 minut rozwiązałem problem z Drupalem, który poprzedniego dnia spalił ponad 4 godziny bezowocnego szukania przyczyny błędu. Okazało się, że to była wina serwera :)
A ja do tej pory czerpię inspirację z  rozmów, które tam się toczyły.
Oczywiście gdybym codziennie miał spotykać znajomych, to nigdy bym nie skończył projektu, ale jeśli możemy sobie pozwolić na jakiś luźniejszy dzień w pracy, to tylko poza biurem :)

Krótkie podsumowanie

Praca z domu jest świetnym narzędziem oraz daje bezstresową możliwość pogodzenia życia zawodowego z osobistym, niemniej nadużywana może powodować problemy z wydajnością pracy oraz neguje niewątpliwe zalety "fizycznej" współpracy z zespołem.

Linkografia:

Fotografia na początku posta przedstawia kumpli z Selleo podczas pracy nad kursem Ruby on Rails.
Wstęp jest parafrazą fragmentu utworu Golec uOrkiestry pt. "Do milówki wróć".


Komentarze

  1. Na pewno praca w domu ma swoje zalety oraz wady. jednak jeśli prowadzimy firmę to najważniejsze jest aby była ona prężna i bez znaczenia gdzie jest siedziba. Mogę od siebie bardzo polecić korzystanie z systemu CRM https://www.connecto.pl/jak-dziala-system-crm/ dzięki któremu wiem, że jestem w stanie zadbać o bardzo dobrą komunikację z moimi klientami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat mam firmę, która posiada swoje biuro lecz przez pewien czas także pracowałem z domu. Tym bardziej chciałem się rozwinąć i postawiłem na rozwiązania dla IT https://craftware.pl/dla-it/rozwiazania-dla-it/ więc jak najbardziej jest to super sposób.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Świat IT: Pszczoły i motyle

Ciepły i pogodny koniec wakacji sprzyja spacerom na łonie natury i obserwowaniu tego mistycznego świata dziejącego się poza naszymi monitorami. Chyba właśnie przez to podczas rozmowy o specyfice pracy w zespołach rozproszonych i ludzi, którzy do tego modelu pasują bądź też nie, przyszła mi do głowy metafora ze świata przyrody. Usiądzmy wygodnie i wyobraźmy sobiepachnącą słońcem łąkę pełną polnych kwiatów pośród których lata mnóstwo owadów. Skoncentrujmy swój wzrok na pszczołach i motylach. Oba gatunki owadów fruwają. Oba zapylają kwiaty pozwalając im się rozmnażać. Oba są pożyteczne. Oba budzą ogólną sympatię, a jednak możemy dostrzec sporo różnic. Motyle są kolorowe, wydają się radosne, frywolne. Są włóczęgami, niespokojnymi duchami. Kojarzą mi się z kreatywnością, niezależnością i swobodą. Pszczoły są pracowite, działają zespołowo, poświęcają się dla królowej. Kojarzą mi się z pracowitością, posłuszeństwem, przywiązaniem do miejsca. Powyższe charakterystyki całkiem nieźl

Nieregularne, klikalne kształty w HTML i CSS - szybkie studium przypadku

Mamy do wyboru trzy drogi: W zasadzie każda jest dobra i  wszystko zależy od naszych nawyków i tego, jaki mamy cel. 1. Imagemap Przykład: http://www.w3schools.com/tags/tag_area.asp   Jest to pierwszy i najszybszy sposób jeśli mamy w miarę nieskomplikowane kształty. Technika ta polega na - jak sama nazwa wskazuje - na nakładaniu na obrazek (<img>) interaktywnych obszarów <area>. Znacznik <area> przyjmuje do parametru shape  trzy opcje: rect , circle , lub poly . Najciekawszy jest ten ostatni, ponieważ pozwala na stworzenie dowolnego kształtu. Wymaga "jedynie" policzenia sobie współrzędnych  punktów, ale to przestaje być problemem, jeśli skorzystamy z generatora takiego, jak np  http://www.maschek.hu/imagemap/imgmap , który przy okazji generuje nam cały kod html. Zalety: Szybkość i prostota tworzenia klikalnych obszarów. Wady: Przede wszystkim brak możliwości dodania efektu typu zmiana koloru do stanu mouseover (jest to osiągalne dopiero przy

Zbuduj sobie zespół. Z klocków Lego.

Najlepsze architektury, wymagania i projekty powstają w samoorganizujących się zespołach.