Przejdź do głównej zawartości

O przekraczaniu granic i lekkim szaleństwie

Piątkowe popołudnie, jak to piątkowe popołudnie - jest w końcu czas na to, co imprezowy geek lubi najbardziej, czyli praca w świętym spokoju nad własnymi projektami i oglądanie na YouTube filmów z listy "Watch later". Dzisiaj, wyjątkowo,  obyło się bez pizzy ;)

No to polej

Tym razem urządziłem sobie maraton pod nazwą TEDx Talks, wyjątkowo w wydaniu polskojęzycznym. Fajnie jest sobie słuchać inspirujących ludzi, którzy wywodzą się z tego naszego post socjalistycznego świata, gdzie większość osób potrafi tylko narzekać, że się nie da, a jeśli komuś się uda to albo ukradł, albo miał szczęście. A że, jak to się u nas mówi, szczęściu trzeba pomóc? Nieee, bo niby co mam zrobić ?
O tym też świetnie mówi Jacek Walkiewicz w wystąpieniu "Pełna moc możliwości"



Bardzo spodobał mi się fragment o błysku i o marzeniach. Bo po co są marzenia ? Po nic. Pot to, by je zrealizować. I - chyba najbardziej istotne - nie podlegają ocenie. To jest tak bardzo proste, banalne, ale prawdziwe i trochę przeraża, no bo jak to? Wymyślam sobie jakiś cel i po prostu go osiągam? W tym musi być masa haczyków, że o polach minowych nie wspomnę.
No więc są.
Haczykami są zwykłe, rutynowe, codzienne czynności bez których osiągnięcie celu jest niemożliwe, a polem minowym jest otoczenie w którym się obracamy i marzenie realizujemy.

Ludzie wokół są ważni. Co prawda niektórzy są bardziej, a inni mniej podatni na wpływ otoczenia; Jedni potrafią otoczenie zmieniać, a inni dają się spychać fali tłumu. Niemniej bardzo ważnym jest dobierać sobie odpowiednie osoby poprzez analizę ich zachowań w różnych sytuacjach po ty, by pozbyć się ograniczeń ( w jednej z książek Pratchetta padło sformułowanie "wiadro krabów") oraz zyskać wsparcie i źródła inspiracji.
Innymi słowy, warto starać się grupę przekształcić w zespół.

Weźta to zburzta

Jednak największe wrażenie zrobiła na mnie opowieść Siostry Małgorzaty Chmielewskiej o tym, jak z niczego zbudowali sieć placówek pomagającym ludziom, których nikt już nie chce.

Przemów motywacyjnych wykonywanych przez nienagannie ubranych, świetnie wysławiających się osób odnoszących wielkie sukcesy słucha się świetnie, ale prawdziwi bohaterowie zdolni zainspirować do rzeczy wielkich to często ludzie, którzy działają w obszarach, którymi inni się brzydzą. O wiele łatwiej jest zmieniać świat pod siebie, niż poświęcić się ludziom, którzy odwdzięczyć mogą się jedynie słowem i uśmiechem, chociaż wydawać by się mogło, że ich twarze już dawno zapomniały jak to jest układać się w wyraz radości.
Jedną z najważniejszych rzeczy wypowiedzianych przez Siostrę, jest stwierdzenie, że każdy chce mieć poczucie satysfakcji z wykonywanej pracy. Poczucie, że to co ludzie robią ma sens i jest doceniane. Nie ważne, że damy potrzebującemu pieniądze. Nie ważne, że damy mu pracę. Ważne, aby miał on poczucie, że jest przydatny i inni go doceniają.
Banał.
Jednak w codziennym życiu często zapominamy dlaczego w ogóle coś robimy. Nie bez powodu w ostatnim czasie  tak bardzo rośnie popularność gamifikacji, która zwiększa zaangażowanie ludzi głównie poprzez nadanie namacalnego sensu wykonywanym czynnościom.

Odwaga

Wszystko co robimy sprowadza się od odwagi, czyli zaufania do siebie, oswojenia się z  ryzykiem, podjęcie decyzji, oraz zaangażowania.
Są takie rzeczy, które warto i są takie rzeczy, które się opłaca. A spełnione marzenia nie mają ceny.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Świat IT: Pszczoły i motyle

Ciepły i pogodny koniec wakacji sprzyja spacerom na łonie natury i obserwowaniu tego mistycznego świata dziejącego się poza naszymi monitorami. Chyba właśnie przez to podczas rozmowy o specyfice pracy w zespołach rozproszonych i ludzi, którzy do tego modelu pasują bądź też nie, przyszła mi do głowy metafora ze świata przyrody. Usiądzmy wygodnie i wyobraźmy sobiepachnącą słońcem łąkę pełną polnych kwiatów pośród których lata mnóstwo owadów. Skoncentrujmy swój wzrok na pszczołach i motylach. Oba gatunki owadów fruwają. Oba zapylają kwiaty pozwalając im się rozmnażać. Oba są pożyteczne. Oba budzą ogólną sympatię, a jednak możemy dostrzec sporo różnic. Motyle są kolorowe, wydają się radosne, frywolne. Są włóczęgami, niespokojnymi duchami. Kojarzą mi się z kreatywnością, niezależnością i swobodą. Pszczoły są pracowite, działają zespołowo, poświęcają się dla królowej. Kojarzą mi się z pracowitością, posłuszeństwem, przywiązaniem do miejsca. Powyższe charakterystyki całkiem nieźl

Nieregularne, klikalne kształty w HTML i CSS - szybkie studium przypadku

Mamy do wyboru trzy drogi: W zasadzie każda jest dobra i  wszystko zależy od naszych nawyków i tego, jaki mamy cel. 1. Imagemap Przykład: http://www.w3schools.com/tags/tag_area.asp   Jest to pierwszy i najszybszy sposób jeśli mamy w miarę nieskomplikowane kształty. Technika ta polega na - jak sama nazwa wskazuje - na nakładaniu na obrazek (<img>) interaktywnych obszarów <area>. Znacznik <area> przyjmuje do parametru shape  trzy opcje: rect , circle , lub poly . Najciekawszy jest ten ostatni, ponieważ pozwala na stworzenie dowolnego kształtu. Wymaga "jedynie" policzenia sobie współrzędnych  punktów, ale to przestaje być problemem, jeśli skorzystamy z generatora takiego, jak np  http://www.maschek.hu/imagemap/imgmap , który przy okazji generuje nam cały kod html. Zalety: Szybkość i prostota tworzenia klikalnych obszarów. Wady: Przede wszystkim brak możliwości dodania efektu typu zmiana koloru do stanu mouseover (jest to osiągalne dopiero przy

Zbuduj sobie zespół. Z klocków Lego.

Najlepsze architektury, wymagania i projekty powstają w samoorganizujących się zespołach.