Czasem mam tak, że pomimo, pracy ważnym projektem, kilkoma pobocznymi czysto zajawkowymi i mając jeszcze mnóstwo pomysłów na różne skrypty, dodatki do narzędzi których używam, łapię się na tym, że siedzę pare godzin czytając niusy sportowe, przeglądając flakery, facebooki i inne blipy. Nie jestem w stanie wziąć się w garść i skoncentrować na konkretnym projekcie - czas dosłownie przecieka przez palce i wylewa się na monitor. ;o
W akcie pewnej bezsilności postanowiłem zrobić listę tego, co ostatnimi czasy pozwala mi się ogarnąć i wrócić do pracy.
Zacznę, o ironio, od cytatu (z któreś z książek Pratchetta):
"Czasem lepiej użyć miotacza ognia, zamiast narzekać na ciemność"
Ostatnio zachwycił mnie serwis mobilizatory.pl - takie trochę cukierkowe demotywatory, ale jest tam pare perełek śmiesznych, refleksyjnych, błyskotliwych, mobami zwanymi.
Niedawno przypadkiem trafiłem na niezwykły wykład na Uniwersytecie Łódzkim, na którym prelegentem był polski raper O.S.T.R. Filmik jest podzielony na sześć części - najbardziej pro motywacyjna jest chyba 3 i 4 - tutaj zamieszczam część 1:
No i oczywiście nic tak nie motywuje, jak przejrzenie tego >1k nieprzeczytanych feedów w czytniku RSS. Nie ma możliwości, żeby nie trafić na coś, co nie pobudzi do działania :)
W akcie pewnej bezsilności postanowiłem zrobić listę tego, co ostatnimi czasy pozwala mi się ogarnąć i wrócić do pracy.
Zacznę, o ironio, od cytatu (z któreś z książek Pratchetta):
"Czasem lepiej użyć miotacza ognia, zamiast narzekać na ciemność"
Ostatnio zachwycił mnie serwis mobilizatory.pl - takie trochę cukierkowe demotywatory, ale jest tam pare perełek śmiesznych, refleksyjnych, błyskotliwych, mobami zwanymi.
Niedawno przypadkiem trafiłem na niezwykły wykład na Uniwersytecie Łódzkim, na którym prelegentem był polski raper O.S.T.R. Filmik jest podzielony na sześć części - najbardziej pro motywacyjna jest chyba 3 i 4 - tutaj zamieszczam część 1:
No i oczywiście nic tak nie motywuje, jak przejrzenie tego >1k nieprzeczytanych feedów w czytniku RSS. Nie ma możliwości, żeby nie trafić na coś, co nie pobudzi do działania :)
Komentarze
Prześlij komentarz