Przejdź do głównej zawartości

Czasami lepiej użyć IRC niż narzekać na Drupala.


Efektem ubocznym, który wystąpił u mnie po  Drupal Global Sprint Weekend, było nawrócenie się na używanie IRC. Wiadomo, ten protokół zna każdy geek - istniał od zarania internetu i był głównym źródłem łączności z ludźmi na całym świecie -  ale byłem przekonany, że jego czas minął i jest to już "andegrand", a jego rolę przejęły twittery, stack overflow, czy fora. I tu nastąpiła niespodzianka!
O tym, jakim byłem ignorantem, przekonałem się w chwilę, po wejściu na kanał #drupal -  zobaczyłem jaka występuje na nim aktywność i opadła mi szczęka, a gdy po godzinie przekonałem się, że tych sześciuset (!) użytkowników to nie boty, tylko ludzie, którzy chętnie służą pomocą i są bardzo konkretni... chyba najbardziej dosadnym będzie stwierdzenie, że dostałem skrzydeł.
Naprawdę, nagle poczułem, że wokół mnie jest wielu ludzi, którzy używają drupala, też mają dziwne problemy, że są na to wszystko rozwiązania i że są ludzie, którzy faktycznie chcą ci pomóc.
Wiadomo, IRC rządzi się swoimi prawami, często nie dostaniesz odpowiedzi od razu, innym razem zadasz trywialne pytanie i możesz nie dostać odpowiedzi, albo ktoś cie zacznie trollować :) Niemniej jest to najbardziej wydajne źródło pomocy w nagłych przypadkach, oraz miejsce do ciekawych dyskusji. Dość powiedzieć, że główne ustalenia co do przyszłości błękitnego cms zapadają właśnie na odpowiednich kanałach IRC.

Zamiast zanudzać Was teorią proponuję zainstalować xChat (Linux), lub mIrc (Windows) i rzucić okiem na oficjalne przewodniki po protokole znajdujące się na drupal.org:
Tutaj pozwolę sobie podać kanały, które trzeba wejść ;)
  1. #drupal-pl - kanał polskiej społeczności, gdzie można dyskutować oraz zadawać pytania. Kanał póki co jest prawie martwy, więc tym bardziej zapraszam, aby go ożywić,
  2. #drupal-support - kanał globalny służący do zadawania pytań,
  3. #drupal - ogólne drupalowe dyskusje (można także zadawać pytania, ale lepiej użyć do tego  dedykowanego kanału wymienionego wyżej

Przy okazji chcę przejść do tego, co mnie bardzo zastanawia, a mianowicie polskiego kanału #drupal-pl. Otóż w przeciwieństwie wpomnianego wyżej kanału globalnego, ten "nasz" jest martwy:
  • "siedzi" na nim średnio ok. czterech osób,
  •  99% wiadomości na nim to {użytkownik}  has joined #drupal-pl / {użytkownik} has quit,
Swego czasu chłopaki z Droptica bywali na kanale służbowo świadcząc pomoc potrzebującym i była to, moim zdaniem, świetna inicjatywa, lecz została zaniechana. Biorąc pod uwagę zainteresowanie wcale się tej decyzji nie dziwię. 

Być może jestem naiwny, ale wciąż powstają na fb, google+, czy nawet LinkedIn  nowe "grupy" mające zebrać i aktywizować polską społeczość Drupala. Z mojego punktu widzenia efekt jest taki, że spójna społeczność skupiona wokół "kropla" rozmywa się i nie jest w stanie nic stworzyć. Dwa (sic!) DrupalCampy w tym roku, które odbędą się we Wrocławiu są tak naprawdę inicjatywami prywatnymi obudowanymi jedynie jakąś namiastką społeczności.
Nie rozumiem w swojej naiwności, dlaczego cały drupalowy (ale nie tylko - wystarczy wejść na oba kanały Magento) świat skupia się wokół konkretnych kanałów IRC, by później, niejako wtórnie, przelewać decyzje na forum drupal.org, a w Polsce każdy szanujący się znawca Drupala musi koniecznie iść po swojemu i przekonywać wszystkich innych jemu podobnych wynalazców, że własnie jego grupa jest tą właściwą.
IRC sobie po prostu jest. Człowiek nie musi zakładać nowych kont, uzależniać się jeszcze bardziej od FB, czy G+. Jeśli chce to rozmawia, jeśli nie ma czasu to nic mu nie przeszkadza, a zawsze może sobie w przy kawie podyskutować na różne bierzące tematy.

Na zakończenie - aby pokazać, że nawet w Polsce można, jeśli się chce -  pozwolę sobie przytoczyć przykład chłopaków z #hackerspace-silesia, którzy nie dość, że utrzymują wysoką żywotność kanału, to są już na ostatniej prostej aby utworzyć stowarzyszenie. Da się ?
Oczywiście, że nie - oni na pewno oszukują ;)


Zamiast post scriptum:
Tytuł tego posta jest bezczelną parafrazą jednego z moich ulubionych cytatów wyjętych z twórczości sir Terry'ego Pratchetta
"Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność"

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nieregularne, klikalne kształty w HTML i CSS - szybkie studium przypadku

Mamy do wyboru trzy drogi: W zasadzie każda jest dobra i  wszystko zależy od naszych nawyków i tego, jaki mamy cel. 1. Imagemap Przykład: http://www.w3schools.com/tags/tag_area.asp   Jest to pierwszy i najszybszy sposób jeśli mamy w miarę nieskomplikowane kształty. Technika ta polega na - jak sama nazwa wskazuje - na nakładaniu na obrazek (<img>) interaktywnych obszarów <area>. Znacznik <area> przyjmuje do parametru shape  trzy opcje: rect , circle , lub poly . Najciekawszy jest ten ostatni, ponieważ pozwala na stworzenie dowolnego kształtu. Wymaga "jedynie" policzenia sobie współrzędnych  punktów, ale to przestaje być problemem, jeśli skorzystamy z generatora takiego, jak np  http://www.maschek.hu/imagemap/imgmap , który przy okazji generuje nam cały kod html. Zalety: Szybkość i prostota tworzenia klikalnych obszarów. Wady: Przede wszystkim brak możliwości dodania efektu typu zmiana koloru do stanu mouseover (jest to osiągalne dopiero przy

Zbuduj sobie zespół. Z klocków Lego.

Najlepsze architektury, wymagania i projekty powstają w samoorganizujących się zespołach. 

Świat IT: Pszczoły i motyle

Ciepły i pogodny koniec wakacji sprzyja spacerom na łonie natury i obserwowaniu tego mistycznego świata dziejącego się poza naszymi monitorami. Chyba właśnie przez to podczas rozmowy o specyfice pracy w zespołach rozproszonych i ludzi, którzy do tego modelu pasują bądź też nie, przyszła mi do głowy metafora ze świata przyrody. Usiądzmy wygodnie i wyobraźmy sobiepachnącą słońcem łąkę pełną polnych kwiatów pośród których lata mnóstwo owadów. Skoncentrujmy swój wzrok na pszczołach i motylach. Oba gatunki owadów fruwają. Oba zapylają kwiaty pozwalając im się rozmnażać. Oba są pożyteczne. Oba budzą ogólną sympatię, a jednak możemy dostrzec sporo różnic. Motyle są kolorowe, wydają się radosne, frywolne. Są włóczęgami, niespokojnymi duchami. Kojarzą mi się z kreatywnością, niezależnością i swobodą. Pszczoły są pracowite, działają zespołowo, poświęcają się dla królowej. Kojarzą mi się z pracowitością, posłuszeństwem, przywiązaniem do miejsca. Powyższe charakterystyki całkiem nieźl